Zrekonstruują F-16 rozerwany na strzępy! Prokuratura ujawnia SZOKUJĄCE szczegóły śledztwa po śmierci ppłk. Krakowiana!

Trudne śledztwo po katastrofie F-16. Prokuratura zrekonstruuje samolot, aby poznać przyczynę tragedii

Tragiczna śmierć ppłk. Macieja "Slaba" Krakowiana w katastrofie myśliwca F-16 w Radomiu uruchomiła skomplikowane i długotrwałe śledztwo. Jak poinformował portal Fakt prok. Antoni Skiba z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, ustalenie przyczyn wypadku może potrwać nawet dwa lata. Jednym z kluczowych i najbardziej wymagających zadań będzie rekonstrukcja rozbitej maszyny, która rozerwała się na dziesiątki tysięcy fragmentów.

"To jeden ze sposobów na ustalenie, dlaczego doszło do tego zdarzenia" – zaznaczył prokurator, podkreślając, że myśliwiec F-16 składa się z ponad 300 tysięcy części.

Prokuratura obecnie rozważa trzy główne hipotezy, jednak na tym etapie żadna z nich nie jest uważana za bardziej prawdopodobną niż pozostałe. Śledczy wstępnie wykluczyli jedynie celowe działanie, które miałoby doprowadzić do katastrofy, co uspokaja w kwestii ewentualnego charakteru kryminalnego sprawy.

Czarna skrzynka i analogie do innych katastrof

Najważniejszym dowodem w każdym śledztwie lotniczym są zapisy z czarnych skrzynek. Jednak w przypadku F-16 w Radomiu nie ma pewności, czy uda się je odczytać. Jeśli to się nie uda, rekonstrukcja wraku stanie się absolutnie niezbędna. W tym procesie, odnalezione części maszyny zostaną ułożone na specjalnym podłożu i poddane szczegółowej analizie.

Prokurator Skiba przywołał głośne, międzynarodowe przykłady rekonstrukcji wraków, w tym katastrofę Malaysia Airlines w 2014 roku w Ukrainie, a także katastrofy polskich samolotów, gdzie wady konstrukcyjne były kluczowe. To właśnie ten aspekt skłonił go do refleksji nad polskim śledztwem, wskazując na to, jak bardzo odzyskanie wraku samolotu prezydenckiego spod Smoleńska mogłoby pomóc w ustaleniu przyczyn tej tragedii.

Komentarz redakcji Bazowo: Droga do prawdy jest długa

Wypowiedzi prokuratora Antoniego Skiby jasno pokazują, jak skomplikowane i czasochłonne są tego typu dochodzenia. W przeciwieństwie do filmowych scenariuszy, gdzie prawda wychodzi na jaw w ciągu kilku dni, w rzeczywistości jest to proces żmudny, wymagający ogromnej precyzji i cierpliwości. Długi czas śledztwa nie jest więc powodem do spekulacji, a raczej dowodem na to, że śledczy dążą do jak najdokładniejszego ustalenia faktów. Wierzymy, że w końcu uda im się zrekonstruować nie tylko samolot, ale i całą sekwencję wydarzeń, która doprowadziła do śmierci pułkownika Macieja Krakowiana.

źródło: fakt.pl