Ostrów Mazowiecka, Polska – Wstrząsająca zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami okolic Ostrowi Mazowieckiej. W wyniku domowej awantury, 30-letnia kobieta miała zamordować swojego męża, a cała tragedia rozegrała się na oczach ich dwojga małych dzieci.
Zbrodnia na oczach dzieci
Dramat miał miejsce w sobotę, 16 sierpnia, po godzinie 21:40. Policja otrzymała pilne zgłoszenie o zranieniu mężczyzny. Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze zastali 30-latka z raną w klatce piersiowej. Pomimo natychmiastowej reanimacji, nie udało się go uratować.
W mieszkaniu, oprócz rannego, była jego 30-letnia żona oraz ich dzieci w wieku roku i 7 lat. Kobieta była w tym czasie pijana. Natychmiast została zatrzymana, a dzieci przekazano pod opiekę rodzinie.
Zarzuty i przyznanie się do winy
Prokurator, który przybył na miejsce zdarzenia, nadzorował zabezpieczenie śladów i narzędzia zbrodni. 30-latka usłyszała już zarzut zabójstwa.
"Kobieta częściowo przyznała się do zarzucanego czynu i złożyła wyjaśnienia. W poniedziałek skierowaliśmy do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy" – przekazał Adam Sadowski z Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej.
Kobietę zatrzymano, a za popełnione przestępstwo może jej grozić nawet dożywocie.