Tragiczny finał poszukiwań. 25-letnia Weronika zaginęła na spacerze z psem, jej ciało odnaleziono po trzech dniach
Z przykrością informujemy o tragicznym finale poszukiwań 25-letniej Weroniki Sutkowskiej z Białegostoku. Młoda kobieta, która zaginęła po wyjściu na spacer z psem w piątek, 12 września, została odnaleziona martwa. Informację o jej śmierci przekazała w poniedziałek, 15 września, białostocka policja.
Weronika opuściła swoje mieszkanie około godziny 20:00. Zabrała ze sobą psa, ale zostawiła telefon komórkowy, co wzbudziło natychmiastowy niepokój jej bliskich. Rodzina i policja natychmiast rozpoczęły intensywne poszukiwania, a wizerunek kobiety zaginionej został rozpowszechniony w mediach, z prośbą o pomoc w odnalezieniu. Policja zaznaczyła, że Weronika, która zażywała leki, mogła unikać kontaktu z ludźmi.
Rysopis zaginionej
Weronika Sutkowska miała 25 lat, była szczupłej budowy ciała, a jej wzrost wynosił około 167 cm. Wyróżniały ją rude włosy, a także kilka charakterystycznych znaków szczególnych, w tym tunel w prawym uchu, kolczyk w nosie oraz tatuaże na prawym przedramieniu i kostce. W dniu zaginięcia była ubrana w czarne legginsy, czarny t-shirt, beżowo-czarne buty sportowe i miała ze sobą brązową torebkę.
Mł. asp. Jakub Żukowski z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku potwierdził tragiczne doniesienia. "Dziękujemy wszystkim za udostępnienie informacji o zaginionej Weronice. Niestety, finał poszukiwań okazał się tragiczny" – przekazał. Policjanci prowadzą dalsze działania, aby ustalić dokładne przyczyny jej śmierci.
Komentarz redakcji Bazowo: Bolesne przypomnienie
To, co miało być zwykłym, wieczornym spacerem, zamieniło się w bolesny dramat. Historia Weroniki jest kolejnym przypomnieniem o tym, jak kruche jest życie i jak ważna jest czujność w obliczu problemów zdrowotnych, które nie zawsze są widoczne na pierwszy rzut oka. Apel o pomoc, zaangażowanie lokalnej społeczności i policji, choć niestety nie doprowadził do szczęśliwego finału, pokazał siłę ludzkiej solidarności. W tym trudnym czasie nasze myśli są z rodziną i bliskimi Weroniki, którzy przeżywają niewyobrażalną stratę.