To koniec? Matka Bartosza G. USUNĘŁA SIĘ z sieci! Czy to reakcja na nowe dowody w sprawie Mai?

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

To koniec? Matka Bartosza G. USUNĘŁA SIĘ z sieci! Czy to reakcja na nowe dowody w sprawie Mai?

Katarzyna G., matka 17-letniego Bartosza G., podejrzanego o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, niespodziewanie usunęła swoje konto na Facebooku. Do tej pory kobieta regularnie publikowała kontrowersyjne wpisy, w których broniła syna i atakowała zamordowaną nastolatkę. Dlaczego teraz zniknęła z sieci?


"Maja nikogo już nie skrzywdzi" – matka oskarżonego nie szczędziła słów

Od momentu zatrzymania Bartosza G. w Grecji (gdzie przebywał na szkolnej wycieczce) jego matka prowadziła agresywną kampanię w mediach społecznościowych:
✔ Obrończa postawa wobec syna – twierdziła, że nie wierzy w jego winę.
✔ Ataki na zamordowaną Maję – sugerowała, że nastolatka "sama była sobie winna".
✔ Wezwania do "zgłaszania się ofiar Mai" – próbowała budować narrację, jakoby zamordowana dziewczyna miała być prześladowczynią.
✔ Żądania przeprosin od internautów – reagowała ostro na krytykę pod swoim adresem.

Jej konto, prowadzone pod pseudonimem Joanna D., było pełne emocjonalnych, często wulgarnych wpisów, które szybko rozprzestrzeniały się w sieci.


Nagłe zniknięcie. Co się stało?

Wczoraj wieczorem profil Katarzyny G. został usunięty bez słowa wyjaśnienia. Zachowały się jedynie zrzuty ekranu jej ostatnich postów, udostępniane przez innych użytkowników.

Dlaczego zdecydowała się na ten krok? Możliwe scenariusze:

  1. Presja opinii publicznej – lawina krytyki mogła zmusić ją do wycofania się.

  2. Zalecenie prawników – być może doradcy prawni zasugerowali, by przestała komentować sprawę.

  3. Ograniczenie dostępu do konta – Facebook mógł zablokować profil za naruszenie zasad.

  4. Zmiana strategii obrony syna – rodzina mogła uznać, że jej wpisy szkodzą sprawie.


Sprawa Bartosza G. – co dalej?

17-latek nadal przebywa w greckim więzieniu dla nieletnich, czekając na decyzję o ekstradycji do Polski. Prokuratura zbiera dowody, w tym:
✔ Wyniki sekcji zwłok Mai (ciało było silnie zmasakrowane).
✔ Nagrania monitoringu z ostatnich godzin przed śmiercią dziewczyny.
✔ Zeznania świadków – w tym kolegów z klasy Bartosza.

Czy matka zaprzestała aktywności, czy tylko zmieniła taktykę? W sieci krążą spekulacje, że mogła założyć nowe, prywatne konto.


Reakcje w sieci: "W końcu cisza" vs. "To nie koniec"

Internauci są podzieleni:

  • "Powinna była zamilknąć dawno temu. Jej wpisy były haniebne" – komentują niektórzy.

  • "To dziwne, że zniknęła akurat teraz. Czy coś się zmieniło w śledztwie?" – zastanawiają się inni.

Czy Katarzyna G. wróci do sieci? Czy może jej decyzja to początek nowego etapu w tej tragicznej sprawie? Będziemy śledzić rozwój wydarzeń.

Co sądzicie o tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach. ⚖️🔍

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Redaktor Bazowo.com

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.