Szok w pociągu! Matka okradziona przez kieszonkowca! Pieniądze na leczenie siostry ZNIKNĘŁY!

Damian Wąsik - Bazowo.com

Damian Wąsik

Szok w pociągu! Matka okradziona przez kieszonkowca! Pieniądze na leczenie siostry ZNIKNĘŁY!

Tragedia 9 listopada. Podróż do Katowic zakończona koszmarem

Niedziela, 9 listopada, miała być dla Pani Basi (nazwisko do wiadomości redakcji) dniem powrotu do ojczyzny, pełnym radości i nadziei. Celem podróży były Katowice, gdzie o godzinie 4 nad ranem czekał na nią syn. Kluczowym powodem powrotu była jednak chora siostra, której Pani Basia chciała zapewnić niezbędną i pilną pomoc.

W torbie wiozła oszczędności całego życia, wypracowane za granicą. Środki te miały odmienić los obu kobiet – były przeznaczone na leczenie siostry, jej rehabilitację, opiekę oraz na spokojny start Pani Basi po miesiącach rozłąki. Niestety, w pociągu, na polskiej trasie w drodze do Katowic, doszło do zuchwałej kradzieży. W jednej chwili, w wyniku działania kieszonkowca (czarnoskórego mężczyzny), zniknęły wszystkie jej pieniądze.

Zamiast wzruszającego powitania na peronie o czwartej nad ranem, Pani Basia, wstrząśnięta i okradziona, musiała prosto z dworca udać się na komisariat policji, by zgłosić przestępstwo.

Utracona nadzieja. Pieniądze na leczenie siostry zniknęły

Utrata pieniędzy, które miały trafić do chorej siostry, to nie tylko cios finansowy, ale przede wszystkim ogromny ból serca. Cały misterny plan pomocy legł w gruzach. Pani Basia, która wróciła do kraju, by nieść pomoc, nagle została bez środków, bez planu i bez możliwości zapewnienia opieki tej, dla której wróciła. Ta podwójna tragedia – kradzież oraz niemożność pomocy bliskiej osobie – wywołała głęboki wstrząs.

„Nie dla siebie wracałam... chciałam pomóc siostrze. Straciłam pieniądze na leczenie. Nie wiem, co teraz będzie…” — to dramatyczne słowa okradzionej pasażerki, które najlepiej oddają skalę jej rozpaczy.

Pilna Zbiórka! Ostatnia deska ratunku dla Pani Basi i jej siostry

W obliczu tak ogromnej straty, jedynym ratunkiem jest solidarność społeczna. Została pilnie uruchomiona zbiórka, która ma na celu zebranie kwoty niezbędnej do zrekompensowania strat i umożliwienia leczenia chorej siostry. Jest to ostatnia deska ratunku.

Zebrane środki są kluczowe, aby Pani Basia mogła:

  • Odzyskać równowagę finansową po traumatycznej kradzieży.

  • Wspomóc chorą siostrę w zakupie leków i niezbędnej rehabilitacji.

  • Rozpocząć nowy etap życia po tym trudnym doświadczeniu, bez poczucia beznadziei.

Każda złotówka to dla niej ogromny gest dobroci i nadzieja na to, że po koszmarze, jakiego doświadczyła 9 listopada, w końcu zaświeci słońce.

Apel o wsparcie: Pokażmy, że dobro wraca

Jedna chwila i jeden złodziej odebrali Pani Basi wszystko, co miała. My, jako społeczność, możemy pomóc jej odzyskać choć część wiary w ludzi. Pomóżmy jej stanąć na nogi i umożliwić leczenie siostry.

➡️ Wesprzyj Panią Basię! Udostępnij tę zrzutkę! Niech wróci do niej nadzieja!

Damian Wąsik - Bazowo.com

Damian Wąsik

Redaktor Bazowo.com

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.