Szok! Nastoletnie "patrole" na ulicach miast. "Szon Patrol" to więcej niż zabawa! Kto ma rację?!

Damian Wąsik - Bazowo.com

Damian Wąsik

Szok! Nastoletnie "patrole" na ulicach miast. "Szon Patrol" to więcej niż zabawa! Kto ma rację?!

Odblaskowe kamizelki, które zwykle symbolizują bezpieczeństwo, w tym przypadku stały się mundurem internetowej armii. Pod nazwą „Szon Patrol” nastoletni chłopcy i dziewczęta nagrywają oraz fotografują swoich rówieśników, których ubiór lub zachowanie uznają za zbyt wyzywające. Nagrania trafiają do sieci, gdzie są opisywane obraźliwymi hasztagami. Ten nowy trend rozlał się po polskim internecie, a eksperci ostrzegają: to nie jest niewinna zabawa, to cyberprzemoc.

Ofiara ma wiele twarzy. Młodzież kontra dorośli

Zjawisko narodziło się na TikToku, gdzie nastolatki, często w grupach mieszanych lub wyłącznie żeńskich, „patrolują” galerie handlowe i inne publiczne miejsca. Robią zdjęcia i filmiki, a następnie publikują je w sieci, publicznie piętnując inne dzieci. Skutki psychologiczne dla ofiar mogą być druzgocące.

„To może zaniżać poczucie własnej wartości takiej dziewczyny. Oczywiście pojawia się też wstyd, taki rodzaj zagrożenia, że będzie źle odebrana przez innych. Może to też działać w sposób mocno poniżający i negujący tę osobę” - podkreśla psycholog Dominika Mastalerz.

Policja przypomina, że każde takie zdarzenie warto zgłosić, gdyż publikacja cudzego wizerunku bez zgody jest prawnie zabroniona i wiąże się z odpowiedzialnością cywilną.

Ideologiczna wojna dorosłych. Wnioski są bolesne

Chociaż „Szon Patrol” wywołał falę oburzenia w mediach, eksperci wskazują, że to coś więcej niż tylko agresywny trend. Wiele osób, które biorą w nim udział, traktuje go jako „durny” viral, podobny do innych, nieszkodliwych wyzwań. Niestety, w rękach dorosłych, zjawisko to stało się paliwem do ideologicznej wojny.

Dorośli, zamiast edukować młodzież, masowo komentują i udostępniają nagrania, używając skrajnie dosadnych słów, a nawet kierując w stronę nastolatków groźby. Niektórzy łączą ten trend z konkretnymi ugrupowaniami politycznymi, co dodatkowo zaognia spór. To wszystko prowadzi do eskalacji nienawiści, która uderza zarówno w ofiary, jak i samych uczestników „patroli”.

Kto jest ofiarą? Wszyscy

Wnioski z tej sytuacji są proste, choć bolesne. „Szon Patrol” to niebezpieczny i szkodliwy trend. Pokazuje, jak łatwo dzieciom jest krzywdzić inne dzieci w przestrzeni cyfrowej, często nie rozumiejąc pełnych konsekwencji swoich działań. Równie niepokojące jest jednak to, jak dorośli wykorzystują tę sytuację do swoich własnych, ideologicznych przepychanek, szerząc nienawiść i dezinformację.

Takie trendy to sygnał, że edukacja w zakresie cyberbezpieczeństwa i zdrowych relacji w sieci jest absolutnie kluczowa. Zanim dorośli zaczną oceniać, powinni przede wszystkim rozmawiać ze swoimi dziećmi.

Damian Wąsik - Bazowo.com

Damian Wąsik

Redaktor Bazowo.com

Reklama

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.