Tragedia w Starej Wsi pod Limanową wstrząsnęła całą Polską. Najnowsze doniesienia skupiają się na losie Elżbiety (73 l.), teściowej poszukiwanego Tadeusza Dudy (57 l.), która jako pierwsza padła ofiarą jego brutalnego ataku. "Strzelał! Ratujcie ją!" – mieli krzyczeć mąż i syn postrzelonej, cytowani przez portal limanowa.in. Mimo poważnych obrażeń, kobieta cudem przeżyła. Udało nam się ustalić, w jakim jest obecnie stanie.
Pierwsza ofiara morderczego szału
To właśnie do domu teściów, położonego tuż obok własnej posesji, skierował swe pierwsze kroki Tadeusz Duda w piątkowe przedpołudnie, 27 czerwca. Tam, bez wahania, postrzelił 73-letnią Elżbietę. Ten atak był preludium do jeszcze większej tragedii, która rozegrała się zaledwie 500 metrów dalej, gdzie Duda odebrał życie swojej córce Justynie (26 l.) i zięciowi Zbigniewowi (31 l.).
Poważne obrażenia i dramatyczna walka o życie
Początkowo służby, wezwane na miejsce, nie zdawały sobie sprawy z pełnego rozmiaru tragedii, z jaką będą miały do czynienia. Interwencja u seniorki dotyczyła krwawiącej rany uda. Jak podał lokalny serwis limanowa.in, 73-latka miała poważną ranę w okolicach lędźwi, która stanowiła bezpośrednie zagrożenie dla jej życia.
"Była to rana penetrująca przestrzeń zaotrzewnową, której towarzyszyło obfite krwawienie"
Elżbieta w ciężkim stanie trafiła najpierw do limanowskiej placówki, gdzie przeszła operację mającą ustabilizować jej stan i zatamować krwawienie. Po wstępnym zabiegu, ze względu na krytyczny stan, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Stan stabilny, ale rokowania niepewne
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, stan postrzelonej seniorki jest stabilny.
"Miejmy nadzieję, że będzie dobrze"
Krakowska placówka, zgodnie z obowiązującymi przepisami, odmówiła udzielania informacji o stanie zdrowia pacjentów. Mimo to, fakt, że kobieta przeżyła tak brutalny atak, daje nadzieję na jej powrót do zdrowia.
Tadeusz Duda nadal pozostaje na wolności. Obława za nim trwa, a władze apelują o ostrożność, ponieważ mężczyzna jest uzbrojony i niezwykle niebezpieczny.