Rozebrane Ciało i Ranięta Szyja! Potworna Śmierć 20-letniej Stewardesy! NOWE FAKTY ws. Morderstwa!

Harbour Island, Bahamy. Luksusowy superjacht "Far From It" stał się miejscem przerażającej zbrodni. W maszynowni jednostki, u wybrzeży rajskiej wyspy Harbour Island na Bahamach, znaleziono częściowo rozebrane i mocno poranione ciało 20-letniej Paige Bell, pracującej na łodzi jako stewardesa. Podejrzanym o zabójstwo młodej kobiety jest jej kolega z załogi, 40-letni mechanik pokładowy Brigido Munoz.

Tragiczne Odkrycie Przed Urodzinami

Ciało Paige Bell, pochodzącej z RPA, zostało znalezione 3 lipca, zaledwie kilka dni przed jej 21. urodzinami. Załoga jachtu zaniepokoiła się dłuższą nieobecnością dziewczyny, co skłoniło ich do zawiadomienia policji. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, znaleźli ciało młodej kobiety pod pokładem, w maszynowni superjachtu.

Jak podają śledczy, Paige była częściowo rozebrana i miała rany szyi i ramion, co może wskazywać na to, że desperacko broniła się przed napastnikiem.

Jacht Luksusu, Miejsce Zbrodni

Paige Bell pracowała na jednostce "Far From It" jako stewardesa, zwiedzając najbardziej egzotyczne zakątki świata. Wypożyczenie tego luksusowego jachtu kosztuje około 140 tys. dolarów na tydzień (ponad pół miliona złotych). Tuż przed jej śmiercią załoga przybiła do niewielkiej wysepki Harbour Island.

W związku ze śmiercią 20-latki aresztowano 40-letniego mechanika pokładowego, Brigido Muñoza, pochodzącego z Meksyku. Mężczyzna miał poważne obrażenia rąk, co może sugerować, że tuż przed zatrzymaniem próbował popełnić samobójstwo. Meksykanin stanął przed sądem w Nassau, gdzie przedstawiono mu zarzut zabójstwa. Fakt, że ciało Paige było częściowo rozebrane, może wskazywać na próbę lub dokonanie wykorzystania seksualnego, jednak na razie Munoz nie usłyszał w tej sprawie takich zarzutów.

Rodzice Walczą o Sprowadzenie Córki do Domu

Na Bahamy dotarli już rodzice Paige, którzy byli obecni w sądzie podczas przedstawiania zarzutów Muñozowi. Jak donosi "Daily Mail", przyjechali, by "rozpocząć bolesny proces sprowadzenia swojej córeczki do domu".

Pochodząca z Johannesburga Bell została zapamiętana przez bliskich jako "złota dziewczyna". Dokładne przyczyny jej śmierci pozostają niejasne, a policja nadal prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Śledczy poinformowali, że Muñozowi odmówiono zwolnienia za kaucją i pozostanie on w areszcie do czasu pierwszej rozprawy, która odbędzie się 20 listopada.

W świetle tej tragicznej zbrodni, jakie, Twoim zdaniem, środki bezpieczeństwa powinny być wzmocnione na luksusowych jachtach i w branży morskiej, aby chronić załogę i pasażerów?