Sierakowice, Polska – Tydzień dramatycznych poszukiwań w zgliszczach pogorzeliska hali w Kawlach dobiegł końca, a wraz z nim zgasła wszelka nadzieja. 20 sierpnia 2025 roku, po wyczerpującej akcji ratunkowej, odnaleziono ciało druha Krystiana Dułaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. Polska pogrążyła się w żałobie po stracie strażaka, który oddał życie na służbie.
Bohater, którego serce biło dla innych
Krystian Dułak był legendą swojej jednostki i symbolem bezgranicznego poświęcenia. Przez ponad dwie dekady służył drugiemu człowiekowi z niezrównaną odwagą, a jego oddanie zostało docenione Krzyżem Rycerskim Świętego Floriana. Był wiceprezesem swojej jednostki i, co najważniejsze, ukochanym mężem i ojcem. To on był ostoją, na której zawsze można było polegać.
"Odszedł na wieczną służbę" – cała Polska w żałobie
Wiadomość o jego śmierci sparaliżowała całą strażacką społeczność. Koledzy z OSP Sierakowice opublikowali wstrząsający wpis, który poruszył serca setek tysięcy Polaków.
"Nasz Przyjaciel, Druh Krystian, odszedł na wieczną służbę. Nikt z nas nie był przygotowany na taki finał (...). Będzie nam brakowało Twojego uśmiechu, poczucia humoru, dobrego słowa. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!" – piszą, składając hołd swojemu bratu i przyjacielowi.
Słowa uznania i kondolencje napływają z każdego zakątka kraju. Zmarłego strażaka żegnają minister Marcin Kierwiński oraz samorządowcy, którzy nie kryją łez.
"Jego odejście to rana, która pozostanie w sercach rodziny, druhów z jednostki i całej naszej społeczności" – napisał wójt Gminy Sierakowice.
Nawet firma, na której terenie doszło do tragedii, złożyła głębokie kondolencje, pisząc: "Pamięć o Jego odwadze i poświęceniu pozostanie w naszych sercach". Krystian Dułak stał się symbolem poświęcenia, a jego historia na zawsze zapisze się w pamięci Polaków.