Książę Harry wraca do Londynu – walczy o ochronę przed Sądem Najwyższym

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Książę Harry wraca do Londynu – walczy o ochronę przed Sądem Najwyższym

Książę Harry w Wielkiej Brytanii walczy o ochronę policyjną

Książę Harry znów zawitał do Wielkiej Brytanii, ale nie po to, by spotkać się z rodziną. Tym razem jego celem jest Sąd Najwyższy, gdzie toczy się walka o przywrócenie mu pełnej ochrony policyjnej podczas pobytów w kraju.

Dlaczego Harry pozwał rząd?

  • W 2020 r., po rezygnacji z obowiązków królewskich, Home Office zdecydował o ograniczeniu ochrony Harry’ego w Wielkiej Brytanii. Decyzja ta była podyktowana zmianą jego statusu i brakiem pełnienia obowiązków reprezentacyjnych w imieniu Korony. Home Office argumentowało, że zasoby państwowe powinny być przeznaczane na ochronę aktywnych członków rodziny królewskiej.

  • Książę argumentuje, że jego bezpieczeństwo jest zagrożone – zwłaszcza po incydentach z paparazzimi i inwazjami na prywatność. Harry twierdzi, że obecność w Wielkiej Brytanii, nawet w celach prywatnych, wiąże się z podwyższonym ryzykiem ze względu na jego rozpoznawalność i historię niepokojących zdarzeń. Przywołuje liczne przypadki nachalnego śledzenia przez media oraz próby naruszenia jego prywatności.

  • W lutym 2024 r. przegrał pierwszą sprawę, ale teraz walczy o odwołanie od wyroku. Pierwszy wyrok sądu uznał, że decyzja Home Office była uzasadniona i proporcjonalna do zmiany statusu księcia. Harry nie zgadza się z tym orzeczeniem, argumentując, że nie wzięto pod uwagę wszystkich aspektów jego bezpieczeństwa.

"Bez ochrony nie czuję się bezpieczny"

Harry od lat podkreśla, że nie może liczyć na taką samą ochronę jak inni członkowie rodziny królewskiej, mimo że wciąż jest częścią dynastii. Jego prawnicy twierdzą, że:

  • Decyzja rządu była "niesprawiedliwa i dyskryminująca". Prawnicy księcia utrzymują, że Home Office nie uwzględniło wszystkich istotnych czynników, takich jak jego status jako osoby publicznej o globalnej rozpoznawalności, a także potencjalnych zagrożeń wynikających z działalności terrorystycznej czy ekstremistycznej.

  • Zagrożenie dla niego i jego rodziny jest realne – zwłaszcza po ujawnieniu ataków hakerskich i prób wtargnięcia na ich posesję w USA. Incydenty te dodatkowo podnoszą stawkę, ponieważ demonstrują globalny zasięg zagrożeń, którym musi stawić czoła książę i jego bliscy. Zabezpieczenie w USA nie przekłada się automatycznie na bezpieczeństwo w Wielkiej Brytanii.

Harry w sądzie – bez uśmiechu, za to w garniturze

Fotoreporterzy uchwycili księcia w drodze na rozprawę – w strojowym garniturze i krawacie, ale z napiętą miną. Wcześniej składał już zeznania w innych sprawach (m.in. przeciwko tabloidom), jednak ta może być kluczowa dla jego przyszłych wizyt w UK. Wyraz twarzy Harry'ego podczas przybycia do sądu zdradzał powagę sytuacji i determinację w walce o swoje bezpieczeństwo. Publiczne wystąpienia związane z procesami sądowym zawsze są stresujące i wymagają ogromnego skupienia.

Co dalej?

  • Jeśli przegra apelację, będzie musiał prywatnie opłacać ochronę podczas pobytów w Wielkiej Brytanii. Koszty takiej ochrony są astronomiczne i obejmują wynagrodzenie dla wyspecjalizowanych firm ochroniarskich, koszty logistyczne oraz ubezpieczenia. To znaczne obciążenie finansowe.

  • Jeśli wygra, może to oznaczać precedens dla innych osób publicznych pozbawionych rządowej ochrony. Wygrana Harry'ego mogłaby otworzyć drogę do podobnych roszczeń ze strony innych osób o wysokim profilu publicznym, które uważają, że ich bezpieczeństwo jest zagrożone. Mogłoby to wpłynąć na zmianę polityki w zakresie ochrony VIP-ów.

Czy królewska rodzina obserwuje sprawę? Oficjalnie – milczą. Ale Harry już dawno dał do zrozumienia, że nie liczy na ich wsparcie. Milczenie Pałacu jest interpretowane jako brak solidarności z księciem Harrym w jego walce o bezpieczeństwo. Relacje w rodzinie królewskiej są napięte, a konflikt z Harrym wciąż pozostaje nierozwiązany.

Potencjalne implikacje dla relacji Harry'ego z rodziną królewską

Niezależnie od wyniku sprawy sądowej, ta batalia prawna niewątpliwie pogłębiła dystans między księciem Harrym a resztą rodziny królewskiej. Publiczne spory i brak wsparcia ze strony Pałacu dodatkowo utrudniają jakiekolwiek próby pojednania. Przyszłość relacji Harry'ego z rodziną królewską rysuje się w coraz bardziej pesymistycznych barwach.

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Redaktor Bazowo.com

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.