Dramat w Warszawie: 22-latek dźgał nożem ofiarę przed sklepem. W tle 15-latka!

Szokująca przemoc w biały dzień – w piątek 16 maja przed sklepem przy ul. Magnackiej w Warszawie 22-latek zaatakował nożem kuchennym 32-letniego mężczyznę. Do zdarzenia miała być też zamieszana 15-letnia dziewczyna, która teraz odpowiada za współudział.

Jak doszło do ataku?

✔ Awantura między klientami – kłótnia przed sklepem przerodziła się w brutalny atak
✔ 22-latek wyciągnął nóż kuchenny i kilkukrotnie dźgnął przeciwnika
✔ Ofiara trafiła do szpitala – na szczęście jej życie nie jest zagrożone

Policyjny pościg i zatrzymanie

✔ Sprawca uciekł, ale policja dotarła do niego w ciągu kilkunastu godzin
✔ W mieszkaniu znaleziono noże – narzędzia zbrodni zabezpieczono
✔ 15-letnia dziewczyna również zatrzymana – miała pomagać w ataku

Co grozi napastnikom?

✔ 22-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa – sąd zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt
✔ 15-latka trafiła do schroniska dla nieletnich – odpowiada za współudział w przestępstwie

🚨 "To nie była zwykła bójka, tylko próba zabójstwa" – podkreśla policja. Śledztwo wciąż trwa, a prokuratura nie wyklucza dodatkowych zarzutów.

Czy ta para działała razem wcześniej? Funkcjonariusze sprawdzają, czy 22-latek i 15-latka mieli już konflikty z prawem. Tymczasem mieszkańcy Ursusa są zszokowani brutalnością ataku w miejscu publicznym.