Kaszewiec, woj. mazowieckie. W piątkowy poranek w okolicach wsi Kaszewiec doszło do bardzo poważnego wypadku drogowego, który mógł zakończyć się tragedią. Kierująca luksusowym Mercedesem Maybachem wypadła z drogi i dwukrotnie uderzyła w drzewo. Mimo że pojazd jest niemal całkowicie zniszczony i strażacy musieli ciąć wrak, by wydostać kobietę, to zarówno ona, jak i podróżujący z nią piesek, przeżyli! Wstrząsające nagranie z miejsca zdarzenia obiegło już sieć.
Chwile Grozy na Drodze Krajowej nr 60
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 60 w kierunku Ostrowi Mazowieckiej, na granicy powiatów ostrołęckiego i makowskiego. Na miejsce natychmiast skierowano wszystkie służby ratunkowe: policję, straż pożarną i karetkę pogotowia.
Z relacji nadkom. Tomasza Żerańskiego, oficera prasowego ostrołęckiej policji, wynika, że 74-latka z województwa pomorskiego straciła panowanie nad pojazdem na łuku śliskiej jezdni. Maybach wypadł z drogi, uderzył w jedno drzewo, a następnie odbił się i kilkanaście metrów dalej uderzył w kolejne drzewo.
Walka o Życie: Cudowne Ocalenie
Obraz z miejsca wypadku był przerażający. Samochód jest bardzo zniszczony, co świadczy o sile uderzenia. Aby wydostać kierującą, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu do rozcinania pojazdu. Na szczęście, pomimo tak poważnych uszkodzeń, kobieta przeżyła i została zabrana do szpitala z obrażeniami ciała.
Razem z nią podróżował piesek, który również odniósł rany, ale został bezpiecznie wyciągnięty z rozbitego pojazdu i trafił pod opiekę weterynarza.
W sieci dostępne jest nagranie z miejsca wypadku, które dobitnie pokazuje skalę zniszczeń i dramatyzm sytuacji. Widać na nim rozbity maybach, akcję ratunkową strażaków oraz służby działające na miejscu.
Ta historia jest świadectwem niesamowitego szczęścia i sprawności służb ratunkowych, które w porę zareagowały.
Jakie, Twoim zdaniem, czynniki mogły przyczynić się do tak szczęśliwego finału tego dramatycznego wypadku, biorąc pod uwagę skalę zniszczeń?