Cała prawda o śmierci Julii! 14-latka utknęła w śmiertelnej pułapce! Prokuratura ujawnia nowe, wstrząsające fakty!

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Cała prawda o śmierci Julii! 14-latka utknęła w śmiertelnej pułapce! Prokuratura ujawnia nowe, wstrząsające fakty!

Rzeszów wciąż nie może otrząsnąć się po tragedii, która wydarzyła się w środę, 18 czerwca. Pożar, który wybuchł w wieżowcu przy ul. Popiełuszki, pochłonął życie 14-letniej Julii. Dziewczynka, próbując uciec przed śmiertelnym dymem, zmarła tego samego wieczora. Prokuratura ujawnia pierwsze ustalenia śledztwa, rzucając nowe światło na dramatyczne okoliczności jej śmierci. To zdarzenie głęboko poruszyło całe miasto, przypominając o kruchości życia i sile żywiołu.


Dramatyczna ucieczka Julii: Odnaleziona między piętrami

Jak przekazał w poniedziałek, 23 czerwca, Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, śledztwo prowadzone jest w kierunku sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach. W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 14-letnia dziewczynka.

Z relacji śledczych wynika, że ogień pojawił się w mieszkaniu na czwartym piętrze, należącym do małżeństwa Jerzego i Ewy P. Płomienie błyskawicznie objęły lokal, a gęsty dym zaczął rozprzestrzeniać się klatką schodową, sięgając aż do najwyższych kondygnacji wieżowca.

Julka mieszkała na szóstym piętrze. Gdy wybuchł pożar, podjęła próbę ucieczki, kierując się na najwyższe piętro, skąd prowadziło przejście między klatkami schodowymi. Miała nadzieję, że tamtędy uda jej się wydostać na bezpieczną stronę. Niestety, jak ustalili śledczy, prawdopodobnie straciła przytomność w silnie zadymionej przestrzeni, między 10. a 11. piętrem. Została odnaleziona przez swojego ojca i szwagra, którzy dostali się tam właśnie przez to przejście z sąsiedniej klatki. Dziewczynkę wyniesiono z budynku i przekazano ratownikom, którzy przez kilkadziesiąt minut walczyli o jej życie. Niestety, prokuratura podaje, że Julka zmarła około godziny 22:30.


Śledztwo trwa: Przyczyny pożaru wciąż nieznane

Obecnie śledczy intensywnie pracują nad ustaleniem wszystkich okoliczności tragedii.

"Oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłych z zakresu pożarnictwa i budownictwa przeprowadzono 19 czerwca. Trwa zabezpieczanie dokumentacji przeciwpożarowej, w tym materiałów ze straży pożarnej i nadzoru budowlanego. Przesłuchiwani są również świadkowie" – informuje prokurator Krzysztof Ciechanowski.

Na tym etapie nikomu nie przedstawiono zarzutów, a przyczyny pożaru nadal pozostają nieustalone. Ta tragedia przypomina nam, jak ważna jest rola systemów bezpieczeństwa przeciwpożarowego i jak ogromne znaczenie ma szybka i skuteczna reakcja służb w obliczu zagrożenia.


Czy takie dramatyczne wydarzenia mogą skłonić władze do wprowadzenia surowszych przepisów dotyczących bezpieczeństwa w wieżowcach?

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Redaktor Bazowo.com

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.