Szymon Marciniak pod ostrzałem po półfinale Ligi Mistrzów!
Szymon Marciniak, sędzia finału Mistrzostw Świata i jeden z najlepszych arbitrów na świecie, znalazł się w ogniu krytyki po półfinałowym meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Interem Mediolan a FC Barceloną. Pomimo awansu Interu do finału po dramatycznym dwumeczu, kontrowersje sędziowskie zdominowały pomeczowe dyskusje.
Niemieckie media bezlitosne dla polskiego arbitra
Szczególnie surowo ocenili Marciniaka niemieccy dziennikarze. Portal tz.de określił, że "Sędzia skandalu z meczu Bayernu Monachium nie wyciągnął wniosków". Przypomniano mu błędy z przeszłości i zarzucono powtórzenie ich w kluczowym momencie półfinału Ligi Mistrzów.
O jakie sytuacje chodzi?
Niemieckie media skupiły się na kilku kontrowersyjnych decyzjach Szymona Marciniaka:
- Nieodgwizdanie rzutu karnego dla FC Barcelony.
- Kontrowersyjny rzut karny dla Interu Mediolan po faulu na Lautaro Martinezie.
- Przedwczesne zakończenie pierwszej połowy dogrywki, kiedy Inter wyprowadzał groźną akcję.
Kluczowy błąd w końcówce dogrywki
Szczególnie ostatnia sytuacja wzbudziła najwięcej kontrowersji. Jak opisuje tz.de: "Jest trzecia minuta doliczonego czasu gry pierwszej połowy dogrywki: Inter prowadzi już 4:3, ale znów próbuje namierzyć przeciwnika. I rzeczywiście: Alessandro Bastoni pięknie podaje piłkę do Nicolo Barelli i kapitan Interu staje nagle przed bramkarzem Barcelony, Wojciechem Szczęsnym. Sędzia Szymon Marciniak ma coś przeciwko temu, gwiżdże w środku ataku i wysyła obie drużyny na przerwę."
Takie zachowanie arbitra wywołało konsternację zarówno wśród piłkarzy, jak i trenerów. Filippo Inzaghi, trener Interu, był wyraźnie niezadowolony z tej decyzji. Eksperci również nie kryli zdziwienia.
Eksperci komentują decyzję Marciniaka
Lutz Foehlich, komentując sytuację na antenie Amazon Prime, stwierdził: "Myślę, że myślami był już na przerwie, a to błąd. Po prostu zagwizdał zbyt wcześnie".
Dziennikarz Jonas Friedrich wtórował mu: "Co on teraz zarobił, czy on właśnie zagwizdał?".
Powtórka z historii?
Niemieckie media przypomniały także sytuację z ubiegłorocznego półfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Bayernem Monachium a Realem Madryt, gdzie Marciniak również podjął kontrowersyjną decyzję. Czy polski sędzia wyciągnął wnioski z tamtej sytuacji? Zdaniem niemieckich dziennikarzy - nie.
Krytyka ze strony niemieckich mediów na pewno nie wpłynie pozytywnie na ocenę pracy Szymona Marciniaka. Pozostaje czekać na dalsze decyzje UEFA w tej sprawie.