Te słowa łamią serce. W sieci pojawiły się anonimowe wpisy upamiętniające Małgorzatę D. (†53 l.), która zginęła z rąk studenta prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Ich forma i treść sugerują, że pochodzą od jej dzieci – tych samych, które każdego ranka żegnała trzema symbolicznymi buziakami. Teraz zostały im tylko wspomnienia i ból niewypowiedzianej straty.
"Machnęłam tylko ręką... Nie wiedziałam, że to ostatnie pożegnanie"
W jednym z najbardziej poruszających wpisów czytamy:
💔 "Tamtego ranka spieszyłam się do szkoły. Zamiast trzech buziaków, tylko machnięcie ręką. Wieczorem dowiedziałam się, że już nigdy nie poczuję Twoich ust na moim policzku. Wybacz, mamo, że się spieszyłam..."
To zwyczajne, codzienne pożegnanie – powtarzane przez lata – stało się teraz najcenniejszym wspomnieniem.
"Ostatnie wakacje" – zdjęcie, które boli
Na jednej z platform pojawiło się rodzinne zdjęcie z wakacji z podpisem:
"Nikt z nas nie wiedział, że to nasze ostatnie wspólne lato, mamusiu..."
Na fotografii widać uśmiechniętą Małgorzatę w otoczeniu męża i trójki dzieci.
Fala wsparcia: "Cała Polska jest z Wami"
Komentarze pod wpisami to morze łez i współczucia:
🕯️ "Serce pęka. To się nigdy nie powinno było zdarzyć"
🕯️ "Twoja mama patrzy na Was z nieba. Bądźcie silni"
🕯️ "Żadne słowa nie ukoją tego bólu... Trzymajcie się"
Morderca w areszcie, ale czy to koniec tragedii?
Mieszko R. (22 l.) usłyszał już zarzuty:
🔴 Zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem
🔴 Znieważenie zwłok
🔴 Usiłowanie zabójstwa ochroniarza, który próbował ratować Małgorzatę
Sąd aresztował go na 3 miesiące, ale rodzina ofiary wie, że to dopiero początek walki o sprawiedliwość.
🕊️ PAMIĘTAMY O MAŁGORZACIE
Jeśli chcecie wyrazić wsparcie dla jej bliskich, zapalcie wirtualny znicz lub podzielcie się tym tekstem. #Pamiętamy #UniwersytetWarszawski
💬 CO MYŚLICIE?
Jak powinniśmy upamiętnić ofiary takich tragedii? Piszcie w komentarzach. 👇