Senat przegłosował 800 plus dla cudzoziemców. Świadczenie tylko dla pracujących i uczących się w Polsce
Senat podjął kluczową decyzję w sprawie pomocy dla obywateli Ukrainy, zatwierdzając ustawę, która zmienia zasady wypłaty świadczenia 800 plus. Od teraz świadczenie otrzymają tylko ci cudzoziemcy, którzy spełnią ściśle określone wymogi. Za przyjęciem projektu zagłosowało 57 senatorów, a przeciw było 32.
Zgodnie z nowymi przepisami, aby otrzymać 800 plus, uchodźcy z Ukrainy muszą być aktywni zawodowo, a ich dzieci muszą uczęszczać do polskiej szkoły. Dodatkowo, aby spełnić kryterium aktywności zawodowej, konieczne będzie uzyskanie dochodu w wysokości co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia, czyli 2333 zł brutto w 2025 roku. Ustawa przedłuża również legalność pobytu Ukraińców w Polsce do marca 2026 roku.
Pilna decyzja i koniec z wyłudzeniami?
Koalicja rządząca apelowała o pilne procedowanie ustawy. Senatorowie KO i PSL podkreślali, że regulacja musi wejść w życie przed 1 października, aby naprawić sytuację po wecie prezydenta. Wicemarszałkini Senatu, Magdalena Biejat, stwierdziła, że "musimy to naprawić, dlatego będziemy za skierowaniem ustawy bezpośrednio do prezydenta".
Nowe przepisy mają na celu ograniczenie wyłudzeń świadczeń. Wprowadzony zostanie obowiązek posiadania numeru PESEL, a ZUS będzie co miesiąc weryfikować, czy świadczeniobiorcy spełniają wymagania. Bazy danych instytucji zostaną zintegrowane, aby ułatwić kontrolę i sprawdzać, czy dana osoba nie opuściła kraju.
Komentarz redakcji Bazowo: Ważny krok w stronę porządkowania systemu
Decyzja Senatu to ważny krok w stronę uporządkowania systemu pomocy. Z jednej strony, ustawa zapewnia pewną stabilizację i perspektywy dla uchodźców, którzy aktywnie włączają się w polskie życie zawodowe i edukacyjne. Z drugiej strony, wprowadzenie kryteriów dochodowych i weryfikacji to wyraźny sygnał, że państwo chce zapobiegać nadużyciom.
Pytanie, które pozostaje, brzmi: czy nowe, surowe zasady nie zniechęcą części uchodźców do pozostania w Polsce i czy nie wpłyną na ich decyzje o powrocie do kraju. Czas pokaże, czy zmiana ta przyniesie zamierzone efekty i zostanie dobrze przyjęta przez wszystkie zainteresowane strony.