Dorota Szelągowska Stanowczo o Hejterach Krytykujących Zbiórkę na Leczenie Tomasza Jakubiaka
Dorota Szelągowska nie pozostawiła suchej nitki na internetowych hejterach, którzy komentują zbiórkę na leczenie Tomasza Jakubiaka. Znana projektantka, wspierająca chorego na rzadkiego nowotwór kucharza, w emocjonalnym nagraniu nie przebierała w słowach, nazywając chorobę Jakubiaka "ku*ewską" i apelując o ludzką przyzwoitość. Szelągowska, znana ze swojego bezkompromisowego podejścia, w dosadny sposób wyraziła oburzenie wobec osób, które w tak trudnym momencie dla Jakubiaka znajdują powód do negatywnych komentarzy. Jej reakcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych, wywołując dyskusję na temat etyki internetowej i granic krytyki.
"Nie macie pojęcia, przez co przechodzi"
W swoim InstaStory Szelągowska udostępniła link do zbiórki, która w ciągu kilku godzin zebrała już 400 tys. z potrzebnego miliona złotych. Jednak zamiast skupiać się tylko na pomocy, musiała odnieść się do fal negatywnych komentarzy. Ogromne zaangażowanie internautów w szybkim tempie przyczyniło się do zebrania znacznej kwoty, co świadczy o sile solidarności w sieci. Niemniej jednak, obecność hejterskich wpisów skłoniła Szelągowską do interwencji, aby zwrócić uwagę na bezduszność niektórych użytkowników internetu.
-
Wklejam link do zbiórki na leczenie Tomka Jakubiaka. Tomek w tej chwili jest w Atenach. Trzeba go postawić na nogi, żeby mógł wrócić do Izraela albo kontynuować leczenie w Grecji. To jest kuewska choroba. I tak powiem właśnie to słowo* – zaczęła, nie ukrywając wzburzenia.
-
Wiem, co się dzieje w różnych komentarzach. Fajnie by było, gdyby nikt nie odbierał nikomu możliwości leczenia. Nie macie pojęcia, jak to wygląda, drodzy hejterzy, więc zamiast hejtować – po prostu zniknijcie, przynajmniej w takich sytuacjach – dodała stanowczo. Szelągowska, znana z wrażliwości i empatii, wprost apelowała o zaprzestanie hejtu w tak wrażliwej sytuacji. Jej stanowcze słowa miały na celu uświadomienie hejterom, jak krzywdzące mogą być ich komentarze dla osoby walczącej o życie.
Dlaczego Jakubiak potrzebuje pomocy?
Kucharz, znany widzom TVN z programów takich jak "Jakubiak rozgryza Polskę", od miesięcy zmaga się z rzadką i agresywną formą nowotworu. Leczenie rozpoczął w Izraelu, ale ze względu na pogorszenie stanu zdrowia musiał przenieść się do Aten. Koszty terapii są ogromne – stąd decyzja o zbiórce. Jakubiak, który przez lata bawił i edukował widzów swoją pasją do gotowania, teraz sam potrzebuje wsparcia. Jego walka z chorobą poruszyła wiele serc, a zbiórka na leczenie stała się symbolem solidarności i chęci pomocy w trudnych chwilach. Rzadka forma nowotworu wymaga specjalistycznego leczenia, co generuje ogromne koszty, dlatego wsparcie finansowe jest kluczowe dla Jakubiaka w kontynuacji terapii.
Szybka reakcja fanów i przyjaciół
Mimo hejterskich komentarzy, Polacy masowo wpłacają pieniądze. Wśród tych, którzy publicznie wsparli Jakubiaka, są nie tylko widzowie, ale też jego koledzy i koleżanki ze świata show-biznesu. Gest solidarności ze strony znanych osobistości dodatkowo nagłośnił zbiórkę i zachęcił jeszcze więcej osób do wsparcia. Udział w akcji ratowania zdrowia Jakubiaka pokazuje, że w trudnych chwilach można liczyć na ludzką empatię i chęć niesienia pomocy potrzebującym. Szybka reakcja fanów i przyjaciół świadczy o ogromnej sympatii, jaką cieszy się kucharz, a także o przekonaniu, że warto walczyć o jego zdrowie.
Czy hejt w takich sytuacjach ma jeszcze jakieś usprawiedliwienie?
Szelągowska postawiła sprawę jasno – walka z rakiem to nie temat do taniej krytyki. Jej słowa spotkały się z ogromnym poparciem internautów, którzy w komentarzach podkreślali, że hejt w takich momentach jest niedopuszczalny. Podkreślanie braku usprawiedliwienia dla hejtu w sytuacjach związanych z chorobą i walką o życie jest niezwykle ważne. Słowa Szelągowskiej otworzyły przestrzeń do refleksji nad granicami krytyki w Internecie i koniecznością zachowania empatii wobec osób w trudnej sytuacji. Społeczny odzew na jej apel świadczy o tym, że większość ludzi potrafi odróżnić konstruktywną krytykę od bezdusznego hejtu.
-
"Chory człowiek prosi o pomoc, a niektórzy mają tylko siłę, by krytykować?"
-
"Szelągowska ma rację – hejt w takich chwilach to najgorsza forma ludzkiej podłości."
Czy ta reakcja zmieni coś w mentalności internetowych trolli? Pewnie nie wszystkich, ale może choć część z nich zastanowi się, zanim następnym razem napisze coś okrutnego pod zbiórką na czyjeś życie. Ważne jest, aby głośno sprzeciwiać się hejtowi i edukować społeczeństwo na temat konsekwencji negatywnych komentarzy w Internecie. Być może wystąpienie Szelągowskiej przyczyni się do zwiększenia świadomości i skłoni choć część hejterów do refleksji nad swoim zachowaniem.
Tymczasem Jakubiak walczy – a Szelągowska i tysiące Polaków pokazują, że w najtrudniejszych chwilach można liczyć na prawdziwą solidarność. Wsparcie ze strony społeczeństwa daje Jakubiakowi siłę do walki z chorobą i nadzieję na powrót do zdrowia. Akcja pomocy kucharzowi jest dowodem na to, że w trudnych momentach Polacy potrafią się zjednoczyć i okazać solidarność z potrzebującymi. Jego siła i determinacja w walce z chorobą jest inspiracją dla innych, a wsparcie ze strony Szelągowskiej i wielu osób, dodaje mu otuchy i nadziei na lepsze jutro.
Etyka w Sieci: Granice Krytyki a Empatia
Sprawa Tomasza Jakubiaka i reakcja Doroty Szelągowskiej otwierają szerszą dyskusję na temat etyki w internecie. Gdzie przebiega granica między konstruktywną krytyką a hejtem? Czy anonimowość w sieci zwalnia nas z odpowiedzialności za słowa? Te pytania stają się coraz bardziej palące w dobie wszechobecnych mediów społecznościowych.
Ważne jest, aby pamiętać, że za każdym profilem w sieci stoi człowiek z uczuciami i emocjami. Zanim więc opublikujemy negatywny komentarz, warto zastanowić się, czy nasze słowa nie sprawią komuś przykrości lub nie pogorszą jego sytuacji. Empatia i szacunek powinny być fundamentem naszej komunikacji w sieci, zwłaszcza w tak delikatnych sytuacjach, jak walka z chorobą.
Rola Mediów i Osób Publicznych w Walce z Hejtem
Wystąpienie Doroty Szelągowskiej pokazuje, jak ważną rolę w walce z hejtem mogą odgrywać media i osoby publiczne. Jej stanowcza reakcja na negatywne komentarze skierowane wobec Jakubiaka nagłośniła problem i skłoniła do refleksji. Głos znanych osób ma ogromny zasięg i może skutecznie wpływać na kształtowanie opinii publicznej.
Dlatego ważne jest, aby influencerzy, aktorzy, piosenkarze i inni celebryci wykorzystywali swoją popularność do promowania pozytywnych wartości i potępiania negatywnych zachowań, takich jak hejt. Ich zaangażowanie może przyczynić się do stworzenia bardziej przyjaznego i empatycznego środowiska w sieci.