Aneta Glam oskarża Caroline Derpienski o stalking w Miami
Aneta Glam nie ma wątpliwości – Caroline Derpienski celowo pojawiła się w jej ulubionej restauracji w Miami, by ją "przyłapać" i prowokować. Była "Żona Miami" twierdzi, że od dwóch lat jest obserwowana, kopiowana i oczerniana, a teraz musi nawet uważać, z kim wychodzi, by nie zostać wrobioną w fałszywe historie. Glam wyraża swoje zaniepokojenie sytuacją, podkreślając, że działania Derpienski negatywnie wpływają na jej życie osobiste i zawodowe. Według Glam, to nie pierwszy incydent, który wskazuje na celowe działanie Derpienski mające na celu ją zdyskredytować.
Co się wydarzyło w restauracji?
-
Glam była na brunchu z Agatą Rubik, która relacjonowała spotkanie na Instagramie. Agata Rubik, znana osobowość medialna, udostępniła zdjęcia ze spotkania, nieświadomie dając znać o lokalizacji Anety Glam.
-
Godzinę później niespodziewanie pojawiła się Derpienski z partnerem. Obecność Derpienski w tej samej restauracji, wkrótce po relacji Rubik, Glam uważa za dowód na celowe działanie.
-
"Oni pierwsi udostępnili zdjęcia naszego stolika, pewnie po to, by coś wymyślić" – mówi Glam. Glam jest przekonana, że Derpienski i jej partner wykorzystali obecność w restauracji do stworzenia pretekstu do dalszych ataków.
"Muszę uważać, z kim jem obiad!" – skarga Glam
Była partnerka Georga Wallnera twierdzi, że celowo unika męskiego towarzystwa, by nie stać się ofiarą plotek: Glam obawia się, że jakiekolwiek zdjęcia z mężczyzną w jej towarzystwie zostaną wykorzystane do tworzenia nieprawdziwych historii i spekulacji.
-
"Staramy się, żeby przy stole siedziały tylko dziewczyny. Boję się, że wrobią mnie w kolejny związek". Glam podkreśla, że obecna sytuacja wpływa na jej swobodę i utrudnia normalne funkcjonowanie towarzyskie.
-
Wspomina też o zniszczonym pokoju i inwigilacji – choć nie podaje szczegółów. Te enigmatyczne stwierdzenia sugerują, że sytuacja jest poważniejsza, niż może się wydawać i wykracza poza zwykłe sprzeczki w mediach społecznościowych. Glam sugeruje, że działania Derpienski mogą przybierać formy bardziej inwazyjne.
Odpowiedź Derpienski: "Hipokrytka i obsesyjna rumplo!"
Caroline nie pozostaje dłużna i na Instagramie ostro atakuje Glam: Derpienski odpiera zarzuty Glam, nazywając je absurdalnymi i nieprawdziwymi.
-
"Chora babo! Do Setai chodzę co tydzień, to ty się odwal!" Derpienski twierdzi, że regularnie odwiedza restaurację Setai i nie ma zamiaru zmieniać swoich przyzwyczajeń ze względu na obecność Glam.
-
Wytknęła jej hipokryzję – "Najpierw hejtowałaś Miami, a teraz nagle jest cudownie?" Derpienski zarzuca Glam zmianę zdania na temat Miami, sugerując, że jej obecne zachowanie jest nieszczere.
-
Na koniec radzi: "Wracaj do swoich kotów i nie pokazuj się więcej w Miami!" Derpienski w wulgarny sposób sugeruje Glam, aby opuściła Miami i zajęła się swoimi zwierzętami.
Kto tu kogo prześladuje?
-
Glam uważa, że Derpienski celowo ją nęka, by utrudnić jej życie po rozstaniu z Wallnerem. Glam jest przekonana, że działania Derpienski są motywowane osobistą niechęcią i mają na celu zaszkodzenie jej reputacji i szczęściu.
-
Derpienski twierdzi, że to Glam ma obsesję na jej punkcie i wymyśla historie. Derpienski odpiera zarzuty, twierdząc, że to Glam jest obsesyjna i próbuje za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę, wymyślając niestworzone historie.
Wasze zdanie? Która strona ma rację – to prześladowanie, czy tylko kolejna celebrycka burza w szklance wody? Czy to prawdziwy konflikt, czy jedynie medialna zagrywka mająca na celu zwiększenie popularności obu pań?
Kontekst relacji Glam i Derpienski
Ważne jest, aby zrozumieć szerszy kontekst relacji między Anetą Glam i Caroline Derpienski. Obie panie są postaciami znanymi w środowisku polskich celebrytów w Miami. Ich medialne spory i wzajemne oskarżenia trwają już od dłuższego czasu, a każde kolejne wydarzenie tylko zaostrza konflikt. Rywalizacja o uwagę mediów i fanów może być jednym z czynników napędzających ten spór. Dodatkowo, obie panie mają silne osobowości i nie boją się wyrażać swoich opinii, co często prowadzi do eskalacji konfliktu. Ta sytuacja jest przykładem, jak łatwo mogą powstać spory w świecie show-biznesu i jak trudno jest oddzielić prawdę od medialnego szumu.