Dominika Serowska otworzyła się na temat relacji z Marcinem Hakielem w niedawnym wywiadzie. Podczas rozmowy padło wyznanie, że na pierwsze spotkanie z nim poszła "dla żartu". Jej słowa wywołały spore poruszenie, więc celebrytka szybko pośpieszyła z wyjaśnieniami na swoim profilu w mediach społecznościowych. Co dokładnie miała na myśli?
"Dla żartu" i bez planów na przyszłość?
Po rozstaniu z Katarzyną Cichopek, Marcin Hakiel na nowo spróbował szczęścia w miłości. W jego życiu pojawiła się Dominika Serowska, z którą miał wspólnych znajomych. Celebrytka wyznała, że na pierwsze spotkanie z tancerzem wybrała się właśnie "dla żartu" i zakładała, że uda im się zbudować jedynie relację przyjacielską.
"Kiedyś myślałam o tym, żeby rozwijać social media albo być gdzieś w show-biznesie. Kiedyś o tym z kimś rozmawiałam i myślałam: 'A może by było fajnie coś takiego spróbować'. Ale tutaj się nie dało tego zaplanować. Marcin wie o tym, że ja... na początku się z nim spotkałam dla żartu. Pomyślałam sobie: 'Dobra, pójdę, będzie śmiesznie'. Nie planowałam tego na dłuższą metę. Myślałam, że Marcin będzie chciał się wyszaleć" – ujawniła Serowska w wywiadzie.
Dominika Serowska tłumaczy się ze słów o spotkaniu z Hakielem: "Dla rozrywki"
Dominika Serowska szybko zauważyła, że część osób mogła źle zrozumieć słowa, które padły w wywiadzie. Na swoim profilu wyjaśniła, że po prostu nie miała żadnych oczekiwań związanych z pierwszym spotkaniem z Marcinem Hakielem.
Ogłoszenie parafialne od Dominiki:
"Uwaga, uwaga! Ogłoszenie parafialne. Spotkałam się z Marcinem z ciekawości, bardziej dla rozrywki (dla żartu źle brzmi). Nie zakładałam, idąc na to spotkanie, że coś z tego będzie, a już na pewno nie to, co jest teraz, z czego bardzo się oczywiście cieszę" – zakomunikowała swojej społeczności.
Na koniec zwróciła się z zabawnym, ale wzruszającym wyznaniem do ukochanego Marcina:
"Dziękuję za uwagę, kocham Cię, Marcin, ty mój najlepszy żarcie, jaki mnie spotkał w życiu" – dodała. ❤️
Co sądzicie o tłumaczeniu Dominiki? Czy te słowa zmieniają Wasze postrzeganie jej związku z Hakielem?