Śmierć żony Ryszarda Rynkowskiego. Niespodziewany szczegół wyszedł na jaw
Tragiczna wiadomość o śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego wstrząsnęła całą Polską. Opinia publiczna była przekonana, że zmarła miała na imię Edyta, ale najnowsze ustalenia prokuratury rzucają na sprawę zupełnie nowe światło. Okazuje się, że prawdziwe imię ukochanej artysty było zupełnie inne.
Prokuratura ujawnia nieznane fakty
Śledztwo w sprawie śmierci żony piosenkarza trwa. Jak informuje prokuratura, na miejscu zdarzenia w Brodnicy, gdzie znaleziono ciało, pracowały służby, które wstępnie wykluczyły udział osób trzecich. Sekcja zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci, została zaplanowana na poniedziałek, 22 września.
Prawda wyszła na jaw. Miała na imię Magdalena
W rozmowie z Plejadą Izabela Oliver z Prokuratury Okręgowej w Toruniu ujawniła zaskakujący fakt.
"Ona miała na imię Magdalena" — ujawnia prokurator, dodając, że tę informację potwierdzają również oficjalne dokumenty Krajowego Rejestru Sądowego (KRS).
Według prokuratury, imię Edyta było najprawdopodobniej imieniem, którego w życiu codziennym używał mąż wobec żony.
Komentarz redakcji Bazowo: Intymny szczegół, publiczny szok
Niespodziewane ujawnienie imienia zmarłej dodaje tej tragedii kolejną warstwę smutku i tajemnicy. Wszyscy znali ją jako Edytę, a teraz na jaw wychodzi intymny szczegół, który rzuca cień na to, co myśleliśmy, że wiemy o tej relacji. Ten niewinny fakt pokazuje, jak niewiele publiczność wie o życiu prywatnym nawet najbardziej znanych osób.