Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne rezultaty wyborów prezydenckich 2025. Nowym prezydentem Polski został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. poparcia, pokonując Rafała Trzaskowskiego (49,11 proc.) z przewagą zaledwie kilkuset tysięcy głosów. Ten niezwykle emocjonujący przebieg wyborów, gdzie wstępne sondaże wskazywały na przewagę Trzaskowskiego, a ostateczne wyniki przyniosły niespodziewane rozstrzygnięcie, wywołał falę reakcji. Wśród nich znalazł się wymowny wpis aktorki Julii Wieniawy, opublikowany prosto z Bali.
Dramatyczne komentarze Julii Wieniawy po wyborach
Karol Nawrocki wygrał z Rafałem Trzaskowskim przewagą dokładnie 369 451 głosów. To właśnie tak niewielka różnica zadecydowała o tym, kto zostanie prezydentem na nadchodzącą kadencję. Mimo że obaj kandydaci w drugiej turze zdobyli poparcie przekraczające 10 milionów wyborców, ostateczny rezultat okazał się niezwykle wyrównany, co pokazuje, jak zacięta i emocjonująca była rywalizacja o najwyższy urząd w państwie.
W mediach społecznościowych pojawia się wiele reakcji na wyniki wyborów prezydenckich, a znane osoby otwarcie mówią o swoim niezadowoleniu. Jedną z celebrytek, która publicznie skomentowała wygraną Karola Nawrockiego, jest Julia Wieniawa.
Aktorka, która głosowała na Bali, opublikowała swój komentarz wyjątkowo wcześnie, tuż po ogłoszeniu wyników. Najpierw napisała do obserwatorów: "Polsko... Ty jeszcze nie wiesz...". Jej kolejny wpis był jeszcze bardziej dosadny: "Nie tylko nie ma światełka w tunelu, ale tunelu też nie ma".
Julia Wieniawa nie kryła zadziwienia, jak bardzo kraj podzielił się pod względem wyboru. "Jakim cudem ten kraj jest podzielony tak bardzo na pół?!" — pytała retorycznie, wskazując na dokładne dane Państwowej Komisji Wyborczej.
Co sądzicie o jej reakcji?