Sądowy SKANDAL! Smaszcz OSTRO do byłego męża. Kurzajewski bez reakcji

Paulina Smaszcz nie wytrzymała i publicznie zaatakowała byłego męża, Macieja Kurzajewskiego, podczas kolejnej rozprawy sądowej! "Co, już nie pamiętasz dużo, Maćku... Zapomniałeś, co?" – rzuciła w jego stronę, wywołując nerwową atmosferę na korytarzu. Jak zareagował Kurzajewski? ⚖️💥

"Zapomniałeś, co?" – Smaszcz nie kryje pretensji

Po wyjściu z sali sądowej Paulina Smaszcz nie mogła powstrzymać emocji. Gdy Maciej Kurzajewski przechodził obok, rzuciła pod jego adresem gorzkie słowa, które odbiły się echem wśród obecnych.

"Co, już nie pamiętasz dużo, Maćku... Zapomniałeś, co?" – pytała retorycznie, patrząc na byłego męża. Kurzajewski jednak nie odpowiedział ani słowem, zachowując stoicki spokój.

"Atmosfera jak przed burzą" – relacja świadków

Choć wcześniej para unikała kontaktu, tym razem Smaszcz postanowiła przełamać milczenie. Według relacji reportera, Kurzajewski początkowo przywitał się ogólnym "dzień dobry" skierowanym do wszystkich, ale Paulina nie zamierzała udawać, że go nie widzi.

"Gdy tylko wyszła z sali, od razu zaczęła. Widać było, że to nie był spontan – miała to w sobie od dawna" – relacjonuje świadek.

"To walka na noże". Co dalej z procesem?

Sprawa o naruszenie dóbr osobistych, którą Kurzajewski wytoczył Smaszcz, ciągnie się od miesięcy. Paulina wielokrotnie atakowała parę w mediach, a teraz konflikt przeniósł się na salę sądową.

Czy słowa Smaszcz to próba presji, czy wyraz bezsilności? "Ona czuje, że przegrywa, więc rzuca ostatnie pociski" – spekulują internauci.

Wojna Smaszcz vs. "Kurzopki" trwa, ale jedno jest pewne: nerwowe sceny w sądzie to dopiero początek. Czy Kurzajewski i Cichopek odpowiedzą na zaczepki? A może pozostaną niewzruszeni, licząc na wygraną w sądzie?

"Niektóre rany nigdy się nie goją..." – komentują fani. 💔

🔹 CO MYŚLICIE? Czy Smaszcz przekroczyła granice? Czy Kurzajewski powinien zareagować? Piszcie w komentarzach! ⬇️