Po burzy w 'Tańcu z Gwiazdami' Kaczorowska ODKRYWA KARTY! Komu dziękuje za wsparcie?

Agnieszka Kaczorowska po emocjonującym finale "Tańca z Gwiazdami" wylała żal w gorącym poście na Instagramie. "Nie jestem ze stali" – przyznała, ale też podziękowała "cichym aniołom", którzy pomogli jej przetrwać trudne chwile. Czy wśród nich był Marcin Rogacewicz, z którym łączy ją ostatnio więcej niż taniec? 💔

"Wygrał TikTok" – gorzka pigułka po finale

Choć Kaczorowska i jej partner zrobili oszałamiający progres, Kryształowa Kula trafiła do Marii Jeleniewskiej – gwiazdy TikToka. Tancerka nie kryła rozczarowania, a nawet usunęła kontrowersyjną relację o zwycięstwie social mediów.

"To nie była moja edycja" – zdają się mówić jej słowa. "Ale dałam z siebie wszystko!" 💯

"Media śledzą każdy krok... Nie jestem ze stali"

W długim wpisie Kaczorowska otwarcie mówiła o presji bycia w centrum uwagi:
"Nieważne, czy mam dobry, czy zły dzień – ktoś robi mi zdjęcia. To nie pomaga, gdy chcę się schować" 📸.

Wspomniała też o czułościach z Rogacewiczem, które wzbudziły medialną burzę. Czy to właśnie on był jednym z "cichych aniołów", którzy "utulali ją, gdy brakowało sił"? 🤫

Podziękowania dla najbliższych: "Bez was bym nie dała rady!"

Kaczorowska nie wymieniła nazwisk, ale podkreśliła, jak ważna była dla niej rodzina i przyjaciele:
"Dziękuję, że podnosiliście mnie z łopatek, że wiedziałam, do kogo zadzwonić, gdy byłam na dnie" 📞❤️.

Specjalne podziękowania popłynęły też do mamy tancerki, która pomogła jej pogodzić macierzyństwo z szaleńczym tempem programu.

Po trudnym sezonie Agnieszka Kaczorowska wreszcie zwalnia. "Czas na wyciszenie i decyzję, co dalej" – pisze. Jedno jest pewne: jej "ciche anioły" nie pozwolą jej upaść.

"Kocham was! Bez was nie byłabym tu, gdzie jestem" – kończy wzruszającym akcentem. 💞

🔹 CO MYŚLICIE? Kto pomagał Agnieszce przetrwać trudny czas?