Zaledwie trzy tygodnie po tym, jak Natsu ogłosiła rozstanie z Marcinem Dubielem, youtuber został "przyłapany" z inną kobietą. Sądząc po czułościach, jakimi ją obdarowywał, jest dla niego kimś bliskim. Tiktokowi detektywi szybko ustalili, że tajemniczą brunetką jest Jagoda, kobieta stojąca z dala od świata internetu i prowadząca własny, intrygujący biznes.
Koniec Związku z Natsu: Dubiel Idzie Dalej
W połowie czerwca Natsu oznajmiła światu o zakończeniu jej relacji z Marcinem Dubielem. Choć oboje zapewnili o przyjaznych stosunkach, Natsu dała do zrozumienia, że to nie ona była inicjatorką rozstania. Marcin Dubiel, były przyjaciel Stuu, również zabrał głos, życząc byłej dziewczynie jak najlepiej i dziękując jej za wsparcie w trudnych momentach wizerunkowych. Widać jednak, że Dubiel ma znacznie lżejszy stosunek do sytuacji, biorąc pod uwagę szybkość, z jaką pojawił się u jego boku nowa kobieta.
Jagoda: Bizneswoman z Londynu, a Nie Influencerka
Tajemnicza brunetka, z którą sfotografowano Dubiela, ma na imię Jagoda. Co wyróżnia ją spośród poprzednich partnerek youtubera, to fakt, że nie jest związana ze światem internetu i influencerów. Posiada prywatne konto na Instagramie, które oczywiście obserwuje Marcin.
Z dostępnych w sieci informacji wynika, że Jagoda prowadzi własny biznes zajmujący się zarządzaniem apartamentami na wynajem w Londynie. Jej profil na LinkedIn ujawnia również, że studiowała na University of East London, gdzie uzyskała licencjat z zarządzania biznesem.
Co ciekawe, po tym jak zdjęcia z youtuberem ujrzały światło dzienne, Jagoda zmieniła swoje zdjęcie profilowe na Instagramie na takie, na którym nie widać jej twarzy. Być może jest to próba uniknięcia medialnego zgiełku, który naturalnie towarzyszy związkom z osobami tak popularnymi jak Marcin Dubiel.
Czy z tej mąki będzie chleb? Czas pokaże, czy związek Dubiela z tajemniczą bizneswoman z Londynu rozwinie się w coś poważniejszego, czy pozostanie jedynie ulotnym romansem.
Co myślisz o wyborze przez Marcina Dubiela partnerki spoza świata influencerów? Czy uważasz, że taka relacja ma większe szanse na przetrwanie w obliczu medialnej presji?