Warszawa, Polska – Natalia Klimas przeżyła chwile grozy, gdy cudem uniknęła poważnego wypadku. Aktorka, idąc spokojnie chodnikiem, została zaskoczona przez pędzącą elektryczną hulajnogę, która o mały włos nie doprowadziła do tragedii. O całym incydencie opowiedziała na swoim Instagramie, wywołując gorącą dyskusję na temat bezpieczeństwa na drogach.
Koszmar na chodniku
W mediach społecznościowych, gdzie Natalia Klimas regularnie relacjonuje swoje życie, pojawiła się relacja z niebezpiecznego zdarzenia. Aktorka opisała sytuację, w której "rozpędzony pan na hulajnodze prawie cię rozjechał". Choć stara się podchodzić do sytuacji z humorem, nie ukrywa, że jest przerażona tym, co mogło się stać.
"Staram się zachować poczucie humoru, ale tak szczerze mówiąc, to mogłam skończyć ze złamanym kręgosłupem" – napisała aktorka, podkreślając powagę sytuacji.
Sytuacja ta po raz kolejny pokazuje, że pomimo nowych przepisów, wciąż brakuje edukacji i rozwagi wśród użytkowników elektrycznych hulajnóg.