Prosto i duchowo – tak Marianna Schreiber zorganizowała pierwszą komunię córki Patrycji, odcinając się od celebryckich trendów. Choć relacjonowała przygotowania w mediach społecznościowych, podkreślała, że to dzień modlitwy, a nie blichtru.
"Nie impreza, tylko sacrum" – stanowcze podejście Schreiber
🔹 Skromna uroczystość – bez drogich prezentów i wystawnych przyjęć
🔹 Prosty strój – biała alba zamiast koronkowej sukni
🔹 Łzy wzruszenia – Marianna nie kryła emocji, pomagając córce w przygotowaniach
Relacja na InstaStories: od modlitwy po rodzinne chwile
📿 Prośba o wsparcie w modlitwie – "Módlcie się za moją córeczkę"
👟 Domowa atmosfera – kadry z zakładania butów komunijnych
🍽️ Cichy obiad po mszy – bez pokazywania zastawy czy menu
Dlaczego to ważne?
W dobie komunii na pokaz, gdzie:
💸 Prezenty liczone w tysiącach
👗 Suknie droższe niż weselne
📸 Profesjonalne sesje zdjęciowe
– Schreiber pokazała alternatywę: powrót do duchowego wymiaru sakramentu.
Reakcje internautów
❤️ Chwalą za autentyczność: "Wreszcie ktoś pamiętał, o co chodzi w komunii"
🤔 Inni dziwią się relacjom online: "Skoro to nie show, po co tyle zdjęć?"
A Wy jak organizowaliście komunie? Wolicie skromne uroczystości, czy huczne przyjęcia? Dajcie znać w komentarzach! 👇