"Klient ma NIE zawsze rację!" Chajzer wyrzuca roszczeniową klientkę. "Proszę już NIGDY nie przychodzić"

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

"Klient ma NIE zawsze rację!" Chajzer wyrzuca roszczeniową klientkę. "Proszę już NIGDY nie przychodzić"

Burza w kebabie Chajzera

Filip Chajzer stanął w obronie swojej pracownicy po tym, jak jedna z klientek zrobiła awanturę o brak sera tureckiego w zamówieniu. Dziennikarz opublikował emocjonalne nagranie, w którym ostro skrytykował zachowanie kobiety i zakazał jej wstępu do swoich lokali. Cała sytuacja wywołała lawinę komentarzy w sieci i ponownie skierowała uwagę na temat traktowania pracowników w gastronomii. Wzburzenie Chajzera było zrozumiałe, biorąc pod uwagę relację pracownicy, która bardzo przeżyła nieprzyjemne zdarzenie.

"Pracownica się popłakała" – co się wydarzyło?

  • Klientka wróciła z pretensjami do obsługi, krzycząc na pracownicę. Według relacji świadków, kobieta od razu po wejściu do lokalu zaczęła podnosić głos i używać obraźliwych słów, zamiast spokojnie wyjaśnić sytuację.

  • Dziewczyna była tak zestresowana, że rozpłakała się po incydencie. Jak wynika z rozmowy z pracownicą, całe zajście było dla niej bardzo stresujące i upokarzające. Stres potęgował fakt, że w lokalu byli inni klienci, którzy byli świadkami awantury.

  • Kobieta dodatkowo opublikowała negatywny komentarz, oskarżając Chajzera o oszustwo. W swoim komentarzu klientka twierdziła, że celowo nie dodano sera, aby zarobić więcej pieniędzy, co jest absurdalne, biorąc pod uwagę cenę sera tureckiego. Oskarżenia te dolały oliwy do ognia i spowodowały jeszcze większe oburzenie wśród internautów.

"Moi pracownicy mają godność!" – stanowcza reakcja właściciela

Chajzer nie pozostawił wątpliwości: Dziennikarz znany jest z impulsywnego charakteru i tym razem również nie zamierzał przemilczeć sprawy. Nagranie, w którym stanął w obronie pracownicy, szybko obiegło internet.

  • "Nie życzę sobie podnoszenia głosu na moich ludzi". Chajzer podkreślił, że nie toleruje braku szacunku wobec swojego personelu i będzie zawsze stawał w ich obronie.

  • "Pomyłki się zdarzają – można zwrócić uwagę, ale nie terroryzować obsługi". Dziennikarz zwrócił uwagę na to, że błędy są ludzką rzeczą i można je rozwiązywać w kulturalny sposób, bez agresji i krzyku.

  • "Pani już u nas nie obsłużymy. Oddamy x2 za zamówienie, ale proszę nas omijać". Chajzer kategorycznie zakazał kobiecie wstępu do swoich lokali, dając jasny sygnał, że nie akceptuje takiego zachowania i nie chce obsługiwać klientów, którzy nie szanują jego pracowników.

Internauci podzieleni

Reakcja internautów była zróżnicowana, od pełnego poparcia dla postawy Chajzera, po głosy krytyczne, zarzucające mu przesadę i brak profesjonalizmu.

  • ✔ "W końcu ktoś stanął w obronie pracowników gastro!" - Wiele osób wyraziło radość, że właściciel lokalu publicznie stanął w obronie swojego pracownika. Zwracano uwagę na trudne warunki pracy w gastronomii i brak szacunku ze strony niektórych klientów.
  • ✔ "Klient ma prawa, ale nie może być chamski" - Część internautów zgodziła się, że klient ma prawo do reklamacji, ale nie upoważnia go to do obrażania i krzyczenia na obsługę. Podkreślano, że szacunek powinien działać w obie strony.
  • ❌ "Chajzer przesadza – w gastronomii to norma" - Niektórzy komentujący uważali, że Chajzer zareagował zbyt emocjonalnie i że podobne sytuacje zdarzają się w gastronomii na co dzień. Sugerowano, że powinien zachować spokój i załatwić sprawę po cichu.

Czy to koniec problemów Chajzera z biznesem?

To już kolejny raz, gdy jego kebabownia wzbudza emocje: Prowadzenie działalności gastronomicznej wiąże się z licznymi wyzwaniami, a kontrowersje wokół lokali Chajzera tylko to potwierdzają.

  • Wcześniej Kraków protestował przeciw lokalizacji budki. Mieszkańcy sprzeciwiali się postawieniu budki z kebabem w konkretnej lokalizacji, argumentując to względami estetycznymi i obawami o porządek.

  • Teraz walka o godność pracowników. Obecna sytuacja pokazuje, że Chajzer nie tylko dba o wizerunek swoich lokali, ale również o dobre samopoczucie swoich pracowników.

Nowe wyzwania w branży gastronomicznej: Szacunek ważniejszy niż "Klient nasz pan"?

Współczesny krajobraz branży gastronomicznej ewoluuje, a tradycyjne powiedzenie "klient nasz pan" wydaje się tracić na aktualności. Coraz więcej właścicieli restauracji i barów, podobnie jak Filip Chajzer, stawia na pierwszym miejscu szacunek i godne traktowanie swoich pracowników. Ta zmiana podejścia jest odpowiedzią na rosnącą świadomość praw pracowniczych oraz potrzebę stworzenia pozytywnego i wspierającego środowiska pracy.

Wzrost świadomości pracowniczej: Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że praca w gastronomii często wiąże się z wysokim poziomem stresu, długimi godzinami pracy i niskimi zarobkami. Dlatego też, odpowiednie traktowanie pracowników, okazywanie im szacunku i docenianie ich wysiłków staje się kluczowym czynnikiem wpływającym na ich motywację i lojalność.

Kreowanie pozytywnego wizerunku firmy: Firmy, które dbają o swoich pracowników, zyskują pozytywny wizerunek w oczach klientów. Klienci coraz częściej zwracają uwagę na to, jak traktowani są pracownicy danej firmy i chętniej wspierają te, które dbają o ich dobre samopoczucie. Publiczne bronienie swoich pracowników, tak jak zrobił to Filip Chajzer, może być postrzegane jako odważny i godny pochwały gest, który wzmacnia lojalność klientów.

Przyszłość branży gastronomicznej: Wydaje się, że trend stawiający na szacunek i godność pracowników będzie się umacniał w branży gastronomicznej. Właściciele lokali, którzy zrozumieją, że zadowolony i szanowany pracownik to najlepsza wizytówka firmy, będą mieli większe szanse na sukces i długotrwałe budowanie relacji z klientami.


"Klient nasz pan" – to powiedzenie odchodzi do lamusa? Chajzer pokazał, że w jego lokalu liczy się szacunek, a nie roszczeniowe zachowania. Czy inne restauracje pójdą jego śladem? Czas pokaże, czy ten incydent zapoczątkuje szerszą dyskusję na temat praw pracowników w gastronomii i przyczyni się do zmiany podejścia do relacji klient-obsługa.

Jakub Kamiński - Bazowo.com

Jakub Kamiński

Redaktor Bazowo.com

Udostępnij artykuł

Udostępnij ten artykuł znajomym, aby mogli go przeczytać.