Polska. Tegoroczna Wielkanoc okazała się wyjątkowo pechowa dla Joanny Opozdy. Aktorka nie tylko spędziła święta w szpitalu, ale co gorsza, konieczność operacji kolana sprawiła, że straciła rolę w zagranicznej produkcji, którą określa jako swoją "rolę życia". Gwiazda wyznała, że to dla niej ogromny cios, który pokrzyżował plany na udowodnienie swojego talentu aktorskiego na arenie międzynarodowej.
Szpitalny Koszmar i Zawodowa Porażka
Joanna Opozda, znana z serialu "Pierwsza miłość" i tytułowej roli w nagrodzonym Orłem filmie "Brigitte Bardot cudowna", od pewnego czasu rzadziej pojawia się na ekranach. W drugiej połowie kwietnia aktorka zaalarmowała swoich obserwujących na Instagramie, publikując fotografie i relacje ze szpitala, gdzie przeszła operację kolana. Jak wspominała, nie mogła liczyć na szczególne traktowanie ze strony personelu medycznego, a warunki określiła jako spartańskie.
Okazało się jednak, że problemy ortopedyczne to jedynie początek jej zmartwień. W najnowszej rozmowie ze "Światem Gwiazd" aktorka przyznała, że kontuzja kolana uniemożliwiła jej pracę na planie realizowanego z rozmachem filmu.
"Tak naprawdę straciłam jeden projekt przez to kolano i to był dla mnie cios, bo świetna rola i myślę, że mogła być moją rolą przełomową" – opowiedziała Opozda.
"Bardzo Duże Nazwisko" i Zmarnowana Szansa
Aktorka wyznała, że chciała spróbować swoich sił w projekcie, nie ujawniając od razu swojego stanu zdrowia. "Z moim agentem ubolewaliśmy strasznie nad tym, bo ja, startując do tych zdjęć, nie powiedziałam, że jestem po operacji kolana. Chciałam spróbować, czy w ogóle mam szansę i dopiero później, jak już dostałam akcept, to powiedziałam, że ja jeszcze nie jestem do końca sprawna, chodzę o kulach, miałam operację. No i powiedzieli, że absolutnie nie ma takiej możliwości, więc to było bardzo przykre doświadczenie" – relacjonowała.
Joanna Opozda podkreśliła, że była to "produkcja zagraniczna" z udziałem "bardzo dużego nazwiska" reżysera, którego nazwiska jednak nie ujawniła. Fakt utraty takiej szansy jest dla niej szczególnie bolesny.
Długa Rehabilitacja i Ograniczenia Zawodowe
Aktorka przyznała, że rehabilitacja nogi może potrwać nawet rok, co w praktyce wyklucza jej udział w innych projektach w najbliższym czasie. Ta długa przerwa i utracona rola to poważny cios dla jej kariery, zwłaszcza w kontekście jej ambitnych planów powrotu na ekrany.
Jak myślisz, w jaki sposób aktorzy i inni artyści, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi, mogą skutecznie zarządzać swoją karierą i informować o swojej sytuacji, aby nie stracić cennych okazji zawodowych?