Austria – W połowie lipca media na całym świecie obiegła smutna wiadomość o śmierci słynnego skoczka spadochronowego Feliksa Baumgartnera. Sportowiec, znany ze skoku ze stratosfery, zmarł tragicznie podczas lotu paralotnią. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty dotyczące jego majątku. Okazuje się, że Baumgartner miał wykupioną polisę ubezpieczeniową na astronomiczną kwotę 500 milionów euro, która jednak nie trafi do jego życiowej partnerki.
Kto odziedziczy fortunę?
Rumuński portal protv.ro ujawnił, że 500 milionów euro, na które ubezpieczony był Baumgartner, nie trafi do jego partnerki Mihaeli Radulescu. Para była razem od niemal ośmiu lat, ale nie wzięła ślubu. Z tego powodu, według ustaleń dziennikarzy, cała kwota ma zostać podzielona między rodziców i brata zmarłego.
Mihaeli, jako że nie byli małżeństwem, nie przysługują żadne pieniądze z polisy. Serwis podaje jednak, że nie zostanie ona z niczym. W ręce rumuńskiej bizneswoman mają trafić osobiste przedmioty sportowca, takie jak jego medale, strój do skoku i kolekcjonerski zegarek. Ich wartość sentymentalna jest z pewnością ogromna, ale finansowa pozostaje nieznana.