Niebezpieczna sytuacja w domu influencerów. Daniel Majewski opublikował szokujące nagrania, na których widać, jak ich suczka Didi rzuca się w stronę 2-miesięcznego Romea. Choć para od miesięcy pracuje z behawiorystą, pies wciąż stanowi zagrożenie dla ich dziecka.
"Była nie do opanowania" – dramatyczne pierwsze dni z noworodkiem
Na udostępnionych przez Daniela materiałach widać, jak buldog francuski:
🐾 Warczy i szczeka na niemowlę
🐾 Skacze w stronę dziecka, gdy tylko je zobaczy
🐾 Wymusza separację – przez pierwsze tygodnie Daniel musiał trzymać psa na smyczy 24/7
– Całą noc nie zmrużyłem oka. Nic na nią nie działało – przyznaje wzburzony tata.
Postępy i NAGŁY NAWROT agresji
Mimo intensywnej terapii behawioralnej, Didi wciąż nie jest w pełni bezpieczna:
✅ Chwilowy postęp – pies ignorował dziecko podczas ćwiczeń
❌ Nieoczekiwany atak – suczka nagle skoczyła na 1,5 metra, dotykając nóżki Romea
– Gdyby chciała ugryźć, zrobiłaby to w tej chwili – relacjonuje Majewski.
"Światełko w tunelu, ale daleka droga"
Choć sytuacja jest trudna, para nie traci nadziei:
💡 Regularne sesje z behawiorystą
💡 Ciągła obserwacja zachowań psa
💡 Tymczasowa rezygnacja z mieszkania pod jednym dachem
– Nie poddamy się, ale przed nami jeszcze dużo pracy – podsumowuje Daniel.
Co Wy byście zrobili na ich miejscu?
🔹 Dali psu jeszcze szansę?
🔹 Znaleźli mu nowy dom?
🔹 Całkowicie odseparowali od dziecka?
Piszcie w komentarzach! ⬇️