Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu to jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w Polsce. Tegoroczna edycja, która odbędzie się od 12 do 15 czerwca, wzbudza jednak ogromne kontrowersje. Powodem jest brak zaproszenia dla Justyny Steczkowskiej, co zaskoczyło i oburzyło rzesze fanów artystki, prowadząc do apeli o bojkot imprezy TVP.
"TVP złamała mi serce" – Justyna Steczkowska o braku szacunku
W minioną sobotę Justyna Steczkowska, która niedawno wystąpiła na Eurowizji 2025, wyraziła swoje rozczarowanie wspomnianym faktem. Gwiazda opublikowała wówczas w mediach społecznościowych wymowną relację, którą opatrzyła szczerym wyznaniem.
"Telewizja Polska złamała mi serce brakiem szacunku do naszej pracy" — napisała gwiazda.
Enigmatyczny zarzut wytłumaczył jej kompan. Zostało ujawnione, że TVP opublikowała zwiastun festiwalu, na którym roi się od wykonawców, ale brakuje wśród nich jednej z największych polskich gwiazd ostatnich miesięcy – Justyny Steczkowskiej.
Bojkot w sieci: "Nie oglądamy bez Justyny!"
We wtorek 3 czerwca odbyła się konferencja prasowa festiwalu. Wówczas pod licznymi publikacjami w mediach społecznościowych stacji pojawiła się lawina komentarzy krytykujących brak zaproszenia dla Justyny. Skala odzewu fanów diwy jest naprawdę ogromna i próżno szukać publikacji o Opolu, w której nie pojawił się dominujący hasztag #muremzajustyną, bojkotujący nadchodzące wydarzenie.
"Stare odgrzewane kotlety! Gdzie Justyna!"; "Nie oglądam bez Justyny"; "Wszystko super, ale jak tak bez Justyn"; "Gdzie nasza kochana Królowa Eurowizji"; "Brakuje Justyny Steczkowskiej. To jej rok"; "Co jest? Nie ma Justyny, a są jakieś osoby, których w ogóle nie znam"; "Święto polskiej piosenki? Brak zaproszenia dla Justyny to kpina z nas wszystkich i przede wszystkim z artystów, którzy mają ambicje nas reprezentować"; "Festiwal jest do odwołania bez Justyny Steczkowskiej. Wstyd"; "Dodę zaprosiliście, a Justynę Steczkowską nie? Wstyd!"; "To jakiś dramat. W jakiej Polsce przyszło nam żyć... Polscy artyści powinni odmówić udziału. Chodzi o zasady, które całkowicie zatracamy" — czytamy w oburzonych komentarzach internautów.
Na chwilę obecną diwa nie zabrała po raz drugi głosu, choć zapowiedziała, że wkrótce udzieli obszernego wywiadu. W kuluarach spekuluje się, że kością niezgody mają być kostiumy i wizualizacje wykorzystane przez Steczkowską na jednym z festiwali, które zostały sfinansowane przez publicznego nadawcę. Jednak informator twierdzi, że 52-latka odkupiła je od stacji i to za o wiele wyższą cenę.
Myślicie, że Justyna jednak wystąpi? Czy bojkot fanów zmusi organizatorów do zmiany decyzji?