W końcu wyjaśnione! Agata Rubik w charakterystyczny dla siebie sposób odpowiedziała na jedno z najczęściej zadawanych pytań: skąd ona i Piotr mają środki na życie w Miami? Jej odpowiedź – choć przewrotna – rozwiała wątpliwości.
"Jedziemy po gotówkę" – Rubikowie z przymrużeniem oka o finansach
Podczas sesji Q&A na Instagramie Agata i Piotr postanowili odpowiedzieć filmem, a nie zwykłym komentarzem. Nagrali się w samochodzie, jadąc do bankomatu:
? Wyjęli 100 dolarów – pokazując, że po prostu... wypłacają pieniądze jak każdy inny.
? Zażartowali, że to ich "źródło utrzymania" – oczywiście w żartobliwym tonie.
Choć nie padło żadne konkretne wyjaśnienie, wiadomo, że Rubikowie wciąż zarabiają na swojej twórczości:
? Piotr Rubik – kompozytor, którego utwory wciąż generują tantiemy.
? Agata Rubik – influencerka, która współpracuje z markami i udostępnia płatne treści.
? Inwestycje – para prawdopodobnie ma też pasywne źródła dochodu (np. nieruchomości).
"Paragon grozy" i koszty życia w Miami
Wcześniej Agata pokazywała już, jak wyglądają wydatki w USA:
? Drożyzna w sklepach – rachunki za zakupy bywają nawet 3-4 razy wyższe niż w Polsce.
? Koszty medyczne – badania i wizyty lekarskie to wydatek rzędu tysięcy dolarów.
Mimo to Rubikowie nie narzekają – ich styl życia wskazuje, że finansowo radzą sobie świetnie.
Co jeszcze wiemy o ich życiu za oceanem?
? Mieszkają w Miami – relacjonują codzienność w słonecznej Florydzie.
???? Córka Lena chodzi do amerykańskiej szkoły – rodzina stopniowo się aklimatyzuje.
? Piotr wciąż komponuje – choć nie nagłaśnia swoich projektów tak jak w Polsce.
A Wy co sądzicie? Czy Rubikowie powinni bardziej szczegółowo opowiedzieć o swoich dochodach, czy to ich prywatna sprawa? Dajcie znać w komentarzach! ?